Iga Świątek zaczęła mówić o wojnie. Rosjanie zareagowali w swoim stylu.
Sportowy świat nadal nie pozostaje obojętny wobec inwazji Rosji na Ukrainę. Świątek jest jedną z tych zawodniczek, które regularnie podkreślają, że ta wojna nie prowadzi do niczego dobrego i powinna się jak najszybciej zakończyć.
Iga Świątek zwróciła się do Ukrainy w trakcie ceremonii po wygraniu finału Rolanda Garrosa. – " Bądźcie silni, wojna wciąż trwa "– powiedziała 21-letnia tenisistka. Rosyjskie media odnotowały, że Polka okazała się najlepsza w Paryżu, ale już nie przedstawiły jej pełnej wypowiedzi. Pominięty został oczywiście fragment dotyczący inwazji.
"Chcę powiedzieć coś do Ukrainy: bądźcie silni, wojna wciąż trwa. Od mojej przemowy w Doha miałam nadzieję, że przy każdej kolejnej sytuacja będzie inna, lepsza. Cały czas mam tę nadzieję. Staram się wspierać Ukrainę. Dziękuję wam bardzo" – zakomunikowała Świątek, po czym publiczność nagrodziła ją brawami.
O słowach Polki o Ukrainie nie napisały największe rosyjskie portale, takie jak: sports.ru, sport24.ru czy sport-express.ru. Trudno znaleźć serwis sportowy z kraju agresora, który poinformowałby o słowach Świątek wobec Ukrainy. Widnieje tylko informacja o tym, że Polka w bardzo dobrym stylu wygrała Rolanda Garrosa.
Iga Swiątek pokazała nie tylko swoją " wielkość sportowca " na kortach tenisowych ale i wrażliwość oraz mądrość we wsparciu walki Ukrainy z faszystowską roSSją potępiając jej ludobójstwo, morderstwa, pedofilię.
Brawo Iga jesteś naprawdę wielka !
Żródło :
https://www.onet.pl/sport/onet...(link is external)
Komentarze
Prześlij komentarz