Polska została zaatakowana. Cyberataki trwają

 


Dzisiaj , jak podają media, odbyło się posiedzenie Sejmu nt. cyberataków na Polskę. A dzisiaj także ktoś podjął próbę wyłudzenia danych do poselskich maili. Każdy może być narażony, a w kwestiach bezpieczeństwa w sieci odbywa się ciągły wyścig zbrojeń. 

"Sprawa cyberataków na Polskę zaistniała w opinii publicznej w ubiegłym tygodniu. Wówczas szef KPRM Michał Dworczyk oświadczył na Twitterze, że w związku z doniesieniami dotyczącymi włamania na jego skrzynkę email i skrzynkę jego żony, a także na ich konta w mediach społecznościowych, poinformowane zostały stosowne służby państwowe. Podkreślił jednocześnie, że "w skrzynce mailowej będącej przedmiotem ataku hakerskiego nie znajdowały się żadne informacje, które miały charakter niejawny, zastrzeżony, tajny lub ściśle tajny".

"Chciałbym serdecznie uczulić wszystkich dziennikarzy i całą opinię publiczną, że będziemy przez najbliższe tygodnie, a może przez dłuższy okres przedmiotem jako cała Polska, jako klasa polityczna od prawa do lewa bez względu na barwy polityczne przedmiotem bezprecedensowego ataku informacyjnego i dezinformacyjnego, w związku z tym również chciałem na to również uczulić opinię publiczną.."

Podaje prasa w tym niezależna pl. (https://niezalezna.pl/399837-cyberataki-na-polske-zakonczyly-sie-tajne-obrady-sejmu-rzecznik-rzadu-zdradza-szczegoly)

Rosjanie od dawna realizują planowe i zorganizowane ataki cybernetyczne na kraje zachodnie. Ten rok jest rokiem jak powiedział Minister Obrony Narodowej „ Już nie wojny zimnej lecz gorącej” Ta wojna jest prawdziwa, realna i ona trwa naprawdę. Ta wojna dotyka i nas Polaków. To wojna cybernetyczna niemniej groźna niż działanie militarne wojsk. Rozbija ona szczelność systemu obrony i ochrony państwa, podważa jego autorytet na arenie międzynarodowej, powoduje sankcje oraz utratę wiarygodności co ma bezpośrednie przełożenie oraz konsekwencje w sojuszach militarnych i obniżeniu gotowości obronnej Polski.

Pomoc w tej  realnej i prawdziwej wojnie agresorowi tj. Rosji i Putinowi, jak podają media, wydatnie udziela nasza rodzima „ Totalna Opozycja” atakiem na swój kraj np. w agendach UE, co powoduje sytuacje nieprzewidywalne zmierzające niemal do „ wojny domowej” na razie na słowa. Atak na swój kraj oraz na Polaków chęć spowodowania odwrócenia się krajów zachodnich od Polski i nałożenie na nią sankcji politycznych i ekonomicznych jest celem tej opozycji nazywanej przez media „ Targowicą” Ten fakt oczywiście podsyca i wykorzystuje Rosja oraz Żyd Soros, który za wszelką cenę zamierza skłócić Europę by rozbić jej jedność.

Zastanawiasz się jaki ma to wpływ na nasze codzienne życie? OGROMNY! Skoro bogate państwo czy korporacje nie są w stanie obronić się przed obcym cyber-najazdem, to co dopiero my – maluczcy? A możemy na tym stracić wiele, choćby oszczędności życia zgromadzone na koncie bankowym. Tak właśnie w 2010 roku hakerzy przy pomocy czarnorynkowego oprogramowania za 1,2 tysiąca dolarów wyprowadzili z pięciu największych banków USA i Wielkiej Brytanii… 12 milionów dolarów! Opłacało się? Opłacało, nawet biorąc pod uwagę, że w sprawę zamieszanych było około 100 osób.

Ponadto to kwestia bezpieczeństwa narodowego, które w Polsce zdaje się tak bardzo ignorowana. A wskazuje na to choćby nonszalancja Donalda Tuska, którego rządowe konto premierowskie było zabezpieczone niezbyt ambitnym hasłem, a zarazem który „padnięcie” serwerów rządowych nazwał… nadmiernym zainteresowaniem internautów. A tu chodzi przecież o bezpieczeństwo obywateli i ich wszelkich danych przechowywanych w instytucjach państwowych. Społeczna ignorancja na tego typu sytuacje to zezwolenie i zachęta dla hackerów do wykradania naszych poufnych danych. A chyba tak naprawdę nie stać nas na to.

„Aby lepiej rozumieć kto atakuje, trzeba oceniać działania poprzedzające atak i to, co dzieje się po nim. Patrząc na to, co stało się na Ukrainie, można powiedzieć, że to nie były ataki, tylko treningi. W przypadku realnego ataku cyberwojska atakują jakiś sektor państwa, infrastrukturę krytyczną, na przykład – elektrownie. Po tym na terytorium państwa wkraczają wojska konwencjonalne. Ale my widzimy tylko pierwszy etap operacji. To tylko trening” – mówił w rozmowie z CyberDefence24 podczas konferencji Security Case Study Oleksij Jasinski z ukraińskiej grupy Information Systems Security Partners.

Zachód dopiero teraz odkrywa z przerażeniem, że nowa rosyjska cyberbroń zagraża jego interesom. W Wielkiej Brytanii parlament chce ustalić, jak bardzo Moskwa wpłynęła na wynik referendum w sprawie brexitu w czerwcu ub.r.
Rząd Hiszpanii właśnie zrozumiał, że to Moskwa stoi za propagandą w Internecie, która przekonała znaczną część światowej opinii publicznej do racji katalońskich bojowników. W USA prokurator Robert Mueller kończy śledztwo w sprawie udziału Rosji w zwycięstwie Donalda Trumpa poprzez propagowanie w internecie  obrazu Hillary Clinton. To samo przeżyli Francuzi, gdy w maju Pałac Elizejski próbowała zdobyć Marine Le Pen - czytamy w mediach.

"To dopiero początek. W tej konfrontacji będzie coraz więcej brudnych zagrywek" - mówi Alexsander Rahr, jeden z niewielu zachodnich ekspertów mających dostęp do najbliższych współpracowników Władimira Putina.

Rosyjscy hakerzy są aktywni także w Polsce i to bardzo: w ciągu ostatniego pół roku przeprowadzili aż 2,5 mln ataków na cele w naszym kraju.  Były Szef MON Antoni Macierewicz pytany w Kanadzie o politykę Władimira Putina przyznał wprost: "To nie jest zimna wojna (...), to jest początek bardzo gorącej wojny". I rzeczywiście idąc w ślady NATO, Rada UE przygotowała projekt deklaracji, która uznaje "poważny atak w cybernetyczny na Polskę”

Totalna Opozycja w swoim szale i nieprzewidywalnych działaniach nie tylko demaskuje swój stosunek do Polski i Polaków przyjmowanych przez większość społeczeństwa jako zdradę narodową ale i podważa rolę Polski i jej sojusze głównie w Europie. PO i lewica jest " Wręcz zafascynowana Rosją i Putinem o czym politycy tych partii wręcz podkreślają w prezentowanych postawach " Wiele portali internetowych, o czym już wielokrotnie pisałem , popiera politykę Rosji i Putina atakując jednocześnie Polskę, negując narodowe interesy oraz bezpieczeństwo kraju i sojusze militarne głównie z USA - realizując strategię obcego mocarstwa  ( taka współczesna V kolumna zdrajców).

Miejmy nadzieję, że powołane do obrony i ochrony Polski Służby Ochrony Państwa czuwają i kontrolują ten zmasowany atak na Polskę, niemniej groźny niż uderzenie Rosyjskich Dywizji Pancernych.

Komentarze